W środę byliśmy u lekarza na pierwszym szczepieniu Naszego Skarba a w czwartek na prześwietleniu stawów biodrowych - wszystko w porządku , dziecko zdrowe :)
Również w czwartek po lekarzu pojechaliśmy z Żoną po oglądać łóżka i sofy wypatrzone na internecie , no i łóżko nam przypadło do gustu tylko jakiś kolorek dobierzemy obicia i będzie super :D Pierwszy mebel zaklepany xD
Po wizycie w salonie mebli podskoczyliśmy do Leroy Merlin aby kupić umywalkę i baterię , chciałem sobie wkręcić to w garażu aby mieć ciepła wode do mycia :) Ładnie wszystko kupiliśmy i dziś postanowiłem się pobawić i zamontować to. Ale pojawiły się małe kłopoty , pierwszy z nich to że wężyki miały gwint 1/4 a rurki w ścianie 1/2 , więc muszę kupić redukcję , drugi problem przy skręcaniu syfonu ciut za monco skręciłem i coś tam pękło , trzeba kupić nowy xD może mocniejszy albo ja muszę być delikanty
Zamówiliśmy wszystkie płytki do domu, wyszło tego sporo bo $ ile trzeba za nie zapłacić też nas o ból głowy o mało co nie doprowadziło xD
Dostaliśmy również próbke płytek do salonu i zdecydowaliśmy się że je weźmiemy ...
Wybór padł na Hiszpańskie płytki Pamesa Dana Gris
Do wiatrołapu i spiżarki będą płytki tej samej marki z tym że model Beige , ciemniejsze od tych na zdjęciu
W końcu odebrałem próg do drzwi wejściowych , na razie go tylko włożyłem bo jak na złość padnięta była wkrętarka, chyba kupie sobie drugą baterię xD No i teraz mi nie wieje zimnem z pod drzwi bo prowizorka w postaci wełny średnio spełniała swoje zdanie ochorny przed zimnem ...
Na razie tyle , w nie długim czasie pochawlimy się lepszymi efektami xD
pozdrawiamy
Kasia&Zuzia&Robert